Czwarty dzień rozpoczął się górską wycieczką na Kopę Biskupią. Mimo, iż było ciężko wszyscy daliśmy radę zdobyć szczyt podziwiać piękne widoki z mieszczącej się tam wieży widokowej. Droga powrotna była już o wiele łatwiejsza, bo jak wiadomo, z górki idzie się szybciej :) Po powrocie obiadek a po nim relaksująca kąpiel w basenie. Zamiast kolacji odbyło się indiańskie ognisko z kiełbaskami, malowaniem twarzy i zabawą w indian. Po skończonym ognisku chętni wybrali się na dyskotekę, a pozostali mogli oglądać bajkę. Po tak wyczerpującym dniu pozostał tylko prysznic i sen... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz